dlatego przeskakiwali wątki, co odbiło się na filmie
Stone mówił, że skupiał się na postaci Aleksandra, a nie na wątkach historycznych.
No i jedno i drugie wyszło mu raczej średnio mimo wszystko, takie przynajmniej moje zdanie
Może inną wersję powinieneś spróbowąc. Dawno temu oglądałem tą wersję podstawową to bardzo negatywnie ją odebrałem. Kilka dni temu obejrzałem najdłuższą wersję i zmieniłem zdanie o 180 stopni. Nie wiem jak ten film ma się dokładnie do prawdy historycznej, ale widać że Stone to porządny reżyser, film jest trochę w stylu starych epic movies ala "Ben Hur", ma 2 niezłe bitwy ala Braveheart, jest wzbogacony o wątki homoseksualne, co było głównym powodem jego bannowania w stanach w tamtym czasie, mi się podobały role Farrela I leto, wyróżniają ten film od innych, próba zobrazowania złożoności osobowości Aleksandra, co było głównym zadaniem tego filmu według reżysera jest oryginalna i charakterystyczna... według mnie :)
O, rozszerzona wersja - czemu nie, bo po obejrzeniu pierwszy raz miałem wrażenie, że właśnie przez cięcie i skracanie przy montażu pierwszej wersji film stracił najwięcej
Z fimów w tej tematyce, które okropnie ucierpiały przez działania studia, jest Joanna d'Arc (1948), kilka lat temu pełną długą wersję wypuścili, film jest naprawdę dobry, aż wstyd że ludzie tego nie znają
Moim zdaniem jeszcze Wołyń - widać, ze tez montowali go w pośpiechu, bo przeskoki w akcji są bardzo widoczne i można pogubić wątki
Nawet nierozszerzona jest najlepszym filmem o antyku jaki do dziś powstał. I to pod względem historii, dlatego nie rozumiem dlaczego broniąc się dajesz argument, że to nie jest do końca film historyczny tylko o postaci Aleksandra. Jedno łączy się z drugim. No i jedno z drugim jest odwzorowane super.
nie tak srednio wcale ale napewno nie najlepiej bo to byl film z duzym budzetem i byly ograniczenia aby w kinach puszczach( i tak byl dlugi a jakby byl dluzszy to malo kto by w kinie zostal)
ale moim zdaniem pokazal wielkosc Aleksandra , a o to glownie chodzilo ( przynajmniej dla mnie ) aby oddac hold najwiekszemu zdobywcy w historii swiata
>3 godziny
>za krótki film
Sorry, biorąc pod uwagę jak się za to zabrał Stone to i w 8 godzin by niewiele przekazał
Moim zdaniem pan Stone powinien zrobić z tego trylogie i każdy film by trwał trzy godziny i choć pewnie wszystkiego o Aleksandrze by nie zmieścił ale sporo by było o jego początkach, podbojach i tak dalej.
bledem jest myslenie ze film mial pokazac wszystko , mial pokazac jego wizje i moim zdaniem pokazal dobrze ale trzeba bardzo dobrze znac i rozumiec postac najwiekszego zdobywcy w historii ludzkosci