PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=558960}

Elizjum

Elysium
6,4 140 898
ocen
6,4 10 1 140898
5,9 20
ocen krytyków
Elizjum
powrót do forum filmu Elizjum

Zastanawia mnie sens tego zakończenia. Oczywiste jest, że miało wywołać wzruszenie (przynajmniej mnie wzruszyło)- biedni ludzie dostają opiekę medyczną, wszyscy mogą lecieć na Elizjum ale... no właśnie, to ma być rozwiązanie problemu wg twórców? Był problem przeludnienia i biedy i jest nadal, z tym tylko że zostanie zmniejszona umieralność. Wszyscy na Elizjum nie polecą, bo się nie pomieszczą albo doprowadzą do przeludnienia tam, a tymczasem Ziemia to jeden wielki slums. Czy ktoś ma pomysł, w jaki sposób to miało rozwiązać problem przeludnienia i społeczeństwa? Poza tym zastanawia mnie, co z resztą państw i polityką? Czy na całym tym świecie władzę miała jedynie sekretarz (poza tym prezydentem)?

Lena_Xxx

Mesjanizm w czystej postaci. Najpierw poznajemy wybrańca - biedny chłopak, sierota (w tej wersji nie ma matki dziewicy, ale jest opiekunka- zakonnica). Jest misja, cierpienie, chwila buntu, wynikająca z ludzkiego egoizmu i instynktu samozachowawczego a dalej - klasyka, czyli "wybawienie". Nad sensem zakończenia rzesze teologów głowią się do od wielu, wielu lat. Moim skromnym zdaniem chodzi o to, że podziały klasowe istnieją od czasów pierwotnych, a kiedy różnice między klasami stają się głębokie jak Rów Mariański bunt narasta i następuje przełom, zwykle jest to krwawa rewolucja której głównym celem jest wyrównanie szans. Niestety, tzw. "wolność, równość i braterstwo" bardzo szybko okazują się utopią, bo zawsze znajdzie się grupa równych, którzy czują się nieco "równiejsi" niż pozostali.... Efekty super, ale historia stara :)
A wracając do fabuły - w ostatniej scenie laboratoria i medboxy lądują w kontenerach na Ziemi, czyli powszechny dostęp do medycyny dla wszystkich! Alleluja! Niestety, podejrzewam, że już knują jak tu wymyślić NFZ albo chociaż NHS :)

ocenił(a) film na 8
Kokosza_Nel

Święta (nomen omen) racja, co nie zmienia faktu, że film dobry :-)

ocenił(a) film na 8
Kokosza_Nel

To i ZUS też przywrócą :)

Kokosza_Nel

Raczej prometezim mesjanizm odnosi się do poświęcenia całego narodu a nie jednostki

tisoc

Mesjanizm to trochę szersze pojęcie niż "mesjanizm polski" z pierwszej połowy XIX wieku. Polecam słownik języka polskiego PWN :)

Kokosza_Nel

problemem nigdy nie byl podzial klasowy tylko ludzka ignorancja i bardzo gleboki dysonans rzeczywistosci. ludzie sa sklonni uwierzyc nawet w najgorsze klamstwo jesli tylko pozwoli im ono sie spokojnie wyspac w nocy albo uniknal wykluczenia spolecznego. czysty matrix systemowy, ale to ludzie stworzyli tak system w poszukiwaniu kontroli nad innymi ludzmi do realizacji wlasnych celow.

ocenił(a) film na 7
Lena_Xxx

takie rozwiązanie było wymysłem Spidera i jemu podobnych. marzyli o utopii, nie biorąc po uwagę tego, że to mrzonki. jeśli człowiek jest głodny, chce za wszelką cenę zdobyć pożywienie. jesli jest chory, zrobi wszystko, by wyzdrowieć. ludzie na Ziemii chcieli lecieć na Elizjum, by się uleczyć, to był priorytet.myślę, że dopiero po przylocie na Ziemię pomocy medycznej zaczęto myśleć, co zrobić dalej, by poprawić swoje życie. niewykluczone, że nastepnie zmuszono miliarderów, by sfinansowali i zaangażowali powiększenie Elizjum/ budowę kolejnych stacji dla reszty ludzi.

ocenił(a) film na 3
toxyczna

zmuszono miliarderów by sfinas.... i angażo.... powiększenie przepięknego elizjum bo oni są tacy dobrzy? że mieliby by być zmuszeni przez tamtych ludzi do pracy ! to raz a dwa do tego jak narodzonego na ziemi noworodka nauczyć żeby przez całe swoje życie tyrał w fabryce na kogoś? a może wielce szanowne elizjum nie za pomocą policji ale samo skoro ma zęby i musi coś zjeśc to codziennie sobie samo zrobi coś do jedzenia a nie przyjdzie po gotowe produkty do sklepu? hmm moim zdaniem nie ma żadnego środka by doprowadzić do utopii gdzie każdy na ziemi się położy nie będzie nic robił tylko samo mu jedzenie wejdzie do ust i ktoś inny będzie się nim zajmował przez cały dzień czy go leczył - w filmie za to można dokładnie obejrzeć jak sposób traktowania ludzi przez ludzi - tu jedni się zabijają do dla nich normalne i nie rozmawiają bożym językiem z ze sobą to elizjum zaś kłócą się rownież na ziemi i mówią jak to dobrze by być w elizjum w rezultacie nikt nie prowadzi bożego życia ani nie ma rodziny - ci z elizjum być może ją mają ale musza uciekać przed całym światem i się bunkrować ale to ten cały świat jakby zaprzestał wykonywania rozkazów to elizjum zdechło by z głodu wyginęłoby - bo osoby tam z wypisanym słowem bogacz na twarzy potrafią tylko rządzić a nie potrafią już mieć takiego daru jak przeżycie na ziemi wśród zwierząt? dlatego w filmie pokazano ich aż tak daleko nie wiadomo gdzie w kosmosie - to ich pomnażanie zysków prowadzi tylko do oddalania się jeszcze większego a gdy zabraknie ropy albo odjadą za daleko to mają koniec więc w filmie powinni dopisać, że 7 mld noworodków powinno się wzajemnie szanować a prosić iepane elyzjum które ma papier żeby pokazało jak ono traktuje mld noworodków co ryją w kopalnii wyngla albo gdzieś w polu do nocy to jak samobójstwo dla tych ludzi co żyją na ziemi

ocenił(a) film na 3
zaiebiaszczy

tzn mi chodzi o to, że Ci ludzie, którzy wybrali się do elizjum powinni objąc jeden kierunek czy się komuś to podoba czy nie - skierowanie elizjum na powolny kurs ku ziemi - inaczej te bezmózgowe twory skupiające się nie na pomocy drugiej osobie a na jej unicestwieniu i pomnażaniu swoich przyjemności czytaj zysku - unicestwiliby całkowicie życie na ziemi - ale oni chyba tego nie rozumieją itd itd - i realne związki międzyludzkie ale elizjum nie rozumie takich rzeczy - bo elizjum zawsze się brało z jednej rzeczy tak jak nowe i wieczne przymierze ale w filmie tego nie ma - nie jest to pokazane - że grupa np z spiderem bez pomocy żadnego maxa itd - w końcu dokonuje samodzielnie ataku na elizjum - wybija tam wszystko co żyje i samodzielnie zaczyna swoje rządy i obstawia firmy swoimi ludzmi i to końca swojego życia ucieka od mieszkańców ziemi - bo uderza im głowa sodowa do głowa i wpierw chcą doznać jakieś przyjemności zanim komuś pomogą i tak w kółko - rodzi im się syn z wypisanym słowem bogacz na twarzy i on dązy tylko i jedynie do osiagnięcia zysku - w chrześcijaństwie takie rewolty się zdarzają czasem co 4 pokolenia i nikt się nie sczaił do tej pory o co chodzi? hmm a sam spider wypowiedział zdanie do maxa - Ty nie masz pojęcia ile dzieci czy tam noworodków każdego dnia przychodzi do mnie i mówi, że chce do elizjum - jego nikt nie szanuje dlatego gdyby film był skonstruowany inaczej to on byłby przyszłym przywódcą elizjum - a na ziemi wtedy też być moze by się coś polepszyło bo wiadomo miejsce pająka zająłby ktoś inny - w tym filmie filmie za to widać jak jest traktowany męski noworodek - każdy umiera i nikogo jego śmierć nie obchodzi dodatkowo samice coś od niego chcą? typu hipopotam - co on będzie miał z tego? wiadomo nic albo śmierć albo jeszcze co gorszego cierpienie - i bardzo prawdziwa jest scena między nim a "kobietą" - nazwę kobietę dziecko i wtedy gdy max prosi o spotkanie czy o jedną kawę jest zbywany - laska ma go cały czas w dupie krótko mówiąc bo ją interesuje tylko życie w elizjum itd itd ale gdy to dziecko o coś prosi to nie spodziewa się odmowy bo wiadomo maxa zadanie to jej pomóc? a niby dlaczego i co on będzie miał za to ? tylko i jedynie dodatkowe cierpienie jak jezus na krzyżu jemu nikt nigdy w niczym nie pomoże - za to ciekawe by było gdyby max dał sobie spokój i umarł bez żadnej walki wtedy zostały by takie samce jedynie jak kruger - i jest pokazana scena jak traktuje samiec inne stworzenia - chciecie piwo? wpierw tam napluje a pozniej rzucę ci w łeb i takich samców będą niedługo megatony ajk nie miliardy - dlatego, że w tym filmie widać jedno - max nie miał rozrodu - Kruger ten rozród ma !!! ale nie jest to pokazane wprost bo to szatan tak działa - takie samice jak ta sama z dzieckiem to wszystko to są jego dzieci itd itd max to jest wyginięcie - samica już mu nie da i nie dała - ewolucja - za bark szacunku tak się właśnie płaci - zero ludzi w kościołach - nikt do nikogo się nie odezwie poezja ten dzisiejszy świat

Lena_Xxx

Rozwiązanie: sfinansować budowę kolejnych habitatów. Materiały promocyjne do filmu podawały obecną populację stacji jako ok. 8000 ludzi (!!!), przy potencjalnej populacji do 251 tysięcy zamieszkałych w ładnych domkach jednorodzinnych z wielkimi ogródkami.

Przejdź na równie ładne kamienice, ściśnij je trochę i każda stacja mogłaby spokojnie służyć za dom kilku milionom ludzi. Wykształć ich i nagle masz na orbicie siłę roboczą do budowy kolejnych i kolejnych stacji (na orbicie miejsca wystarczy), potem ruszamy na Księżyc i dalej, tak długo aż Ziemia nie stanie się gigantycznym parkiem przyrody.

ocenił(a) film na 7
PeZook_FB

i to jest to

Lena_Xxx

To nie miało rozwiązać problemu przeludnienia, nie miało być żadnym ostatecznym rozwiązaniem: było zrodzoną z desperacji decyzją Maxa i Spidera, którym plany się pokomplikowały. Przecież nie zdawali sobie sprawy, że ten kod w głowie Maxa jest elementem gry o przejęcie władzę przez Delacourt, do tego doszedł jeszcze szajbnięty Kruger który chciał wykroić sobie swój własny postaw sukna. Plan Spidera był na początku taki: wykraść cenne dane i nr kont z głowy jakiegoś miliardera. Kiedy jednak odkryli, co im się trafiło, każda kolejna decyzja była czystą improwizacją, impulsem. Max został ciężko ranny w walce z Krugerem, otoczyli ich żołnierze prezydenta, nie było sojuszników, byli zapędzeni w kozi róg. W ostatnim akcie miłosierdzia Max uczynił małe dobro, jakie obiecał Frey: uleczył jej córeczkę i przy okazji zrobili obywatelami resztę mieszkańców Ziemi. To im wyszło tak trochę przy okazji, czyn wykonany na gorąco, bo tylko na to sytuacja im pozwalała. Lepiej zrobić cokolwiek niż nie zrobić nic, więc zanim zostali schwytani zrestartowali kody i objęli ochroną prawną swoich ziomków. Na nic więcej nie mieli możliwości

ocenił(a) film na 3
Lena_Xxx

Co się dzieje dalej? Elizjum upada. Wszystkie patologie i problemy z Ziemi zostają tam przeniesione. Przez opiekę medyczną dla wszystkich następuje jeszcze gigantyczniejsze przeludnienie. Nic nie jest w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb życiowych takiej masy ludzi, która z roku na rok narasta. Zbyt mało owoców produkcji.
Następuje chwilowe zrównanie poziomu życia - zrównanie w dół. Już nie ma bogatych i biednych, teraz wszyscy są biedni. Patologie narastają. Po jakimś czasie część "nowego" społeczeństwa (prawdopodobnie ta, która osiągnie władzę, bo ktoś władać musi) stworzy nową elitę. Elita w instynkcie samozachowawczym (a potem w chciwości) zacznie zagarniać większość owoców produkcji dla siebie. Dojdzie do momentu, w którym wybudują drugie Elizjum, w którym będą mogli żyć odseparowani od wszelkiej patologii.

Historia zatacza koło. Zawsze zatoczy, bo równość społeczna to utopia. Nie da się stworzyć systemu, w którym wszyscy są równi. Zawsze wyłonią się wyższe i niższe klasy społeczne. Zawsze owoców produkcji będzie mniej niż wyniesie zapotrzebowanie ludzkości.

DankasLFC

Nie ma idealnego rozwiązania, albo powolny rozpad, masowe przeludnienie, wojny o surowce, miejsce itd. Albo rozwiązania doraźne, radykalne np globalna terapia hormonalna zmniejszająca zdolności rozrodcze ludzi o 90%. Jednocześnie zintensyfikowanie wysiłków na kolonizację Układu Słonecznego.

ocenił(a) film na 5
DankasLFC

dokładnie o tym samym pomyślałem. Tak pomogli światu, że teraz cała patologia z ziemi poleci do Elizjum i zniszczy to co tam osiągnięto.

P.S.: Nie zastanawia Was fakt, czemu na Elizjum żyli wyłącznie (a przynajmniej w większości) biali ludzie? ;)

DankasLFC

Pięknie napisane. Oceniłem ten film nisko właśnie ze względu na durnowatą fabułę dla naiwniaków. Ordynarne propagowanie socjalizmu, jaki to on piękny i wspaniały.

Sekeletu

Tu nie chodzi o żaden socjalizm tylko o to że na Ziemi rządziły korporacje które eksploatowały ją i ludzi tak że nawet Kruger tego nie wytrzymał

Lena_Xxx

Nigdzie nie było powiedziane że to miało rozwiązać problem przeludnienia czy biedy. Max chciał uratować siebie, a wyszło że uratował dziewczynkę i dotrzymał obietnicy złożonej w dzieciństwie Frey. Kierowały nim raczej egoistyczne pobudki (w końcu umierał). Ale jakoś szczególnie nie wchodziłbym w psychikę bohaterów. Sytuacja na Ziemi również została przedstawiona bardzo powierzchownie. To film akcji był przecież :-)

ocenił(a) film na 8
Lena_Xxx

Nigdy, przenigdy będąc na Elizjum nie zaprosiłabym obywateli Ziemi na stację. Przede wszystkim, należy zadać sobie pytanie kto zniszczył tą planetę.. Druga sprawa.. Przed oczami staje mi scena z "Wojny Światów", gdy jadą jedynym samochodem a biedota tłucze w szyby, próbuje je rozbić, wchodzą nań. Jak dzicz z buszu. I nie oszukujmy się, właśnie tak wygląda zachowanie najbardziej potrzebujących. Wpuścić motłoch do uporządkowanego świata to najgłupsza z decyzji. I żeby było jasne - nie uważam się za lepszą, czy bardziej godną by żyć. Po prostu mam świadomość, że nie wszyscy mogą żyć długo i szczęśliwie. A w zasadzie, większości taki kop w dupę by się bardzo przydał..

ocenił(a) film na 6
Lena_Xxx

Każdy krytycznie myślący człowiek w momencie końca filmu musi zadać sobie pytanie, czy jak cały ten element z ziemi przybędzie do Elizjum to czy rajska enklawa nie zamieni się kolejne przedmieście i straci swój sens ? Czyli Elizjum zamieniłoby się w obecną Europę z jej problemami z imigrantami, gdzie gwałcą w środku miasta, rośnie przestępczość w do niedawna bajkowych krainach jak Szwecja, Finlandia, Dania. Brakuje w tym dziele intelektualnej głębi, równowagi, pozostawienia widza z trudnymi pytaniami, w końcu jakiegoś oddania racji drugiej stronie, pani sekretarz obrony.

hagen_filmweb

Elizjum też było miejscem upadku i uciekanie na wyspę gdzie do okoła bieda szaleje to wsadzanie głowy w piasek.

Jak dla mnie Spider zrobił bardzo dobrze, jeżeli technologia Elizjum pomoże ludzkości w 1% to jest to krok do przodu.

ocenił(a) film na 3
Lena_Xxx

no właśnie odkryłaś, że ten film ma źle napisaną historię ...



https://www.youtube.com/watch?v=E1vedQtUSxU

Lena_Xxx

odpowiedz mamy np w takim Blade Runnerze. ludzie do utrzymania swojej stopy zyciowej i dalszego konsumowania swojej rzeczywistosci potrzebuja albo innych ludzi do dojenia albo robotow/androidow. korporacje chca przeciez zarabiac coraz wiecej i wiecej wiec wpajaja ludziom coraz wieksza i wieksza potrzebe konsumowania przez prosta inzynierie spoleczna i socjotechnike. predzej czy pozniej dojdzie do kolejnej wielkiej wojny. to tylko kwestia czasu. a takie filmy generalnie niczego tutaj nie zmienia bo ludzie w skali jednostkowej moga tyle co nic.

Lena_Xxx

Nic nie zmieni. Roboty medyczne zostaną przejęte przez zbrojne bojówki, rozkradzione i zniszczone, co już widać na ujęciach. Na Elizjum zamieszkają Fidel i koledzy z cygarami. oprócz tego, że tej garstce na elizjum zniszczono przyszłość, nie zmieni się nic.

Lena_Xxx

Jak rozwiązać problem przeludnienia? Może powiedzieć tym wszystkim homo sapiens z krajów trzeciego świata aby przestali się mnożyć jak króliki skoro nie potrafią zapewnić dziecku odpowiednich warunków do życia.

ocenił(a) film na 8
Radiw84

Tyle, że mówi im się to od dawna i nic to nie daje,
a jeszcze kij w mrowisko wsadzali różni papaje,
taki na przykład Dżon Pol Two,
który grzmiał, że gumki to zło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones