Bardzo fajnie prezentująca się animacja z niezłą historią, która pokazuje, że każdy ma w sobie jakiś talent. Do tego wszystkiego jeszcze są tutaj cudowne piosenki, które miło się słucha. Moją ulubioną bez wątpienia jest Set It All Free.
Zgadzam się z tobą w zupełności! Ten film przez to,że pokazuje dążenie do marzeń, w tym przypadku muzycznych, jest bardzo pozytywny. Różnica między nami polega jedynie na tym,że w przeciwieństwie do ciebie przyznałam mu 9/10. Nie wiem czy to obiektywna ocena z mojej strony,ale bardzo mi się podoba. Jeden z lepszych filmów animowanych jakie oglądałam.
Nie ważne obiektywna czy nie liczy się tylko to, że w Twoich oczach ten film zasługuje na 9 ;) Za sam finały konkurs byłbym nawet i w stanie wystawić temu filmowi 9, bo to było wyśmienite, ale środek mnie, aż tak bardzo nie zachwycił.
Nigdy nie będzie tak,że jeden film będzie się podobał 100% społeczeństwu. Dlatego każdy ocenia według uznania. W ubiegłym tygodniu weszłam na podstronę Forresta Gumpa i byłam szczerze zdziwiona tym,że ludzie sypią dziewiątkami i dziesiątkami jak drobnymi na tace kościelną. Dobry film,ale że aż arcydzieło? Skąd takie zachwyty? Ja go oceniłam 7/10,bo uważam,że są lepsze. Nie zachwycił mnie aż tak bardzo jak innych. Zdaje sobie sprawę z tego,że równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć,że to ja jestem bezguściem przyznając 7 gwiazdek,ale cóż... Tak samo jest w przypadku I części Jurrasic Park. Według mnie jest w nim za mało kina akcji. Mam na myśli więcej scen z dinozaurami. Przez pierwszą godzinę na dobrą sprawę niewiele się dzieje. Akcja rozkręca się po upływie około godziny. Nie wiem czy to 7/10 to obiektywna ocena z mojej strony biorąc pod uwagę fakt,że ten film to był ponoć hicior w latach 90. Po prostu czegoś mi w nim zabrakło. Odczuwam lekki niedosyt.
I to jest właśnie piękne, że filmy konkretny film nigdy nie będzie się każdemu podobał, bo dzięki temu można prowadzić ciekawe konwersacje ;) Dla jednych arcydzieło, a innych nieporozumienie cóż poradzić ;) Ja sam jestem wśród tych osób, które wystawiły 10 Gumpowi. Pierwszy Park również mnie zachwycił, ale w tym wypadku dostał ode mnie 9 i w sumie mogę się zgodzić z tym, że nie jest za dużo tych scen z dinozaurami, ale to nie ilość się liczy tylko jakość. A ta była najwyższych lotów. Długo nie pokazują T-Rexa, ale gdy już ukazuje się naszym oczom to nic tylko zbierać szczękę z podłogi można ;)
Widzisz,każdy czegoś innego oczekuje od filmu. Wczoraj obejrzałam III część Parku Jurajskiego i gdyby nie to,że momentami był lekko głupawy i absurdalny jak np.telefon dzwoniący w brzuchu dinozaura oraz dinozaur,który nagle poruszył okiem i po chwili wyskoczył to przyznałabym mu ocenę nawet wyższą od jedynki. Jest więcej scen z dinozaurami i ciekawe zwroty akcji. Poza tym jest za krótki. Powinien trwać dłużej niż niecałe 1,5 h.