Rok 1867. Koniec wojny secesyjnej. Po siedmiu latach nieobecności do domu powraca żołnierz Jack Sommersby (Richard Gere). Jego pojawienie się jest dla wszystkich dużym zaskoczeniem, ponieważ od lat był uznawany za zmarłego. Jego żona Laurel (Jodie Foster) oraz wszyscy sąsiedzi niemal natychmiast zauważają ogromną zmianę w zachowaniu mężczyzny. Wcześniej Sommersby był zazwyczaj brutalny i porywczy, a teraz jest uosobieniem czułości, delikatności i wrażliwości. Laurel zaczyna mieć poważne wątpliwości, czy przybysz rzeczywiście jest jej mężem, który przed laty wyruszył na wojnę. Początkowo przyjmuje go więc z dużą rezerwą, jednak z każdym dniem odmieniony Jack zaczyna ją coraz bardziej fascynować. Wkrótce zaczyna mu ufać. Niestety, w dniu narodzin ich córeczki mężczyzna zostaje aresztowany za morderstwo, które popełnił przed laty.

Jack nie był ani dobrym mężem ani dobrym gospodarzem, bywał gwałtowny wobec żony, czasami zaniedbywał gospodarkę. Gdy poszedł na wojnę, wszystkie trudy utrzymania farmy i wychowania dziecka spadły na jego żonę Laurel. Nie skarżyła się na swój los, co więcej czasem była mu wdzięczna, że uwolnił ją od porywczego i trudnego we współżyciu Jacka. W prowadzeniu farmy pomaga jej przyjaciel rodziny Orin Meecham, który marzy, że pewnego dnia Laurel wreszcie uzna Jacka za zmarłego i pozwoli mu zająć jego miejsce. Tymczasem pewnego dnia Jack wraca do domu. Okazuje się, że czas bardzo go zmienił. Stał się czułym i kochającym mężem, dobrym ojcem i przedsiębiorczym gospodarzem. Jack zjednuje sobie serca i sympatię wielu osób, lecz i nienawiść innych. Ktoś wreszcie zarzuca mu oszustwo i oskarża o podszywanie się pod prawdziwego Jacka Sommersby. Ludzie, którzy dotąd korzystali z jego pomocy i ufali mu, teraz wytaczają mu proces. Jack zostaje skazany, czy słusznie, na to pytanie odpowiedź zna jedynie jego żona, Laurel.

Jack Sommersby zostaje uznany za zmarłego żołnierza wojny secesyjnej. Mężczyzna nie jest przez nikogo opłakiwany, gdyż słynął z brutalności i trudnego charakteru.
Jack wraca jednak do domu po siedmiu latach nieobecności. W rodzinnym majątku zastaje żonę, która jest bardzo zaskoczona jego widokiem. Laurel pogodziła się z utratą męża i próbowała samodzielnie prowadzić plantację tytoniu oraz zdecydowała się na związek z adorującym ją sąsiadem.
Nowy Jack nie przypomina w ogóle tego sprzed siedmiu laty. Zmienia się w łagodną i czułą osobę. Laurel na nowo się do niego przekonuje, tymczasem do drzwi posiadłości Sommersby'ch puka policja...