Aktorka,ktora powinna byc conajmniej w 1 piatce jest na 43 miejscu.to jakies ŻARTY!!!!:(
Zgadzam się. No i wyparły ją jakieś pseudo-gwiazdeczki typu Kaya Scodelario (Skins), Summer Glau (Kroniki Sary Connor), Leighton Meester(plotkara) co posiadają tylko jeden z dwóch atutów aktorki - "urodę".
A Jodie Foster ma i talent i urodę.
No tak. Jodie jest bardzo dobrą aktorką. Jak i również Kate Winslet (miejsce 12). Moim zdaniem obie powinny być w pierwszej piątce.
Ale przecież:
- Maggie Smith - mam miejsce szóste (a ja się pytam kto to w ogóle jest)
- Dianna Agron - widziałam Burleskę ale chyba nie grała rewelacyjnie na tyle, żebym w ogóle ją skojarzyła (w rankingu miejsce 24)
- Olivia Wilde - chyba tylko za urodę:/ (nigdy nie oceniam za urodę)
- Marcia Cross - kojarzona raczej z "Gotowymi..." - jej rola w tym serialu nie jest aż tak powalająca. Już lepsza jest Felicity Huffman
- Kaya Scodelario - kto to do cholery jest? - tym bardziej że brzydka jak noc
- Summer Glau - j/w
- Amber Heard - j/w
- Leighton Meester - j/w
- Emma Stone - j/w
- Yvonne Strahovski - j/w
- Sarah Chalke - j/w
i to jest w pierwszej pięćdziesiątce (niektóre z tych ludzi są wyżej niż Whoopi Goldberg, Juliette Binoche, Emma Thompson. Wszystkie wyżej niż Hilary Swank, Hellen Mirren, Catherine Deneuve, Diane Keaton, Kathy Bates (!), Judi Dench (!!!), Glenn Close - może za nią nie przepadam, ale nie można powiedzieć, że nie jest bardzo dobrą aktorką. Tutaj miejsce... 100)
A tak w ogóle poza tą pięćdziesiątką to nie wiem jeszcze co w TOP robią: Jenna Dewan-Tatum, Nina Dobrev, Amanda Crew, ordana Brewster, Willa Holland, Jessica Stroup, Kristen Bell, Rachel Bilson (tylko patrzeć aż zobaczę Vanessę Hudgens (bleh) i Selenę Gomez (bleh), )
PS. co jest tego powodem:
- śmierć aktora/aktorki/piosenkarza/piosenkarki - od razu miejsce w TOP (przykład: swego czasu Michael Jackson, Brittany Murphy...). Masowe ocenianie "za śmierć" (że tak powiem)
- 10/10 ocenianie za urodę: piękne oczy/fajny biust - u kobiet; "megasexy" twarz/superprzystojniak/ciacho - u mężczyzn
(częste zjawisko u "neo")
- oraz posty takie jak poniżej (na przykład):
http://www.filmweb.pl/person/Saoirse+Ronan-381818/discussion/Apel+o+podniesienie +oceny+%21%21%21-1466825
Maggie Smith-rownie swietna co Judi Dench, Hellen Mirren. sam sie dziwie ze masz az tak dobre meisjce, ale to bardzo dobra aktorka, np Pokoj z widokiem, Gosford Park, nie wspominajac o wspolczesny potterach jako minerwa
No akurat jej nie znam. Nie widziałam żadnych filmów z nią. Może nadrobię kiedyś. Ale reszta tych co wymieniałam to już raczej nie na miejscu
Ranking Topu mężczyzn też nie lepszy. Top 100 filmów to już szkoda gadać (i akurat nie mam na myśli ścisłej czołówki. ALe pierwsze 10-15)
scisla czolowka rowniez, zielona mila nr4-??. ale to ranking popularnosci jak to mowia w kolko wiec nie ma sie czemu dziwic ani czym przejmowac
No nie wiem nie widziałam "Zielonej Mili" (mam w zamiarze przeczytać książkę - zakupiona czeka;D), więc nie mnie się wypowiadać co do tego filmu i czołówki
Akurat z tymi TOP-ami to jest taki problem (jak wypunktowałam w poprzednim poście od pauz). "Popularność" aktorów i aktorek oceniana jest na podstawie urody/lub filmu, który aktualnie jest na topie. Co dla mnie jest kompletnie niezrozumiałe. I potem są takie kwiatki, że widzimy jakąś "Zmierzchową Bellę" w TOP na miejscu przed rewelacyjną Meryl, Streep, Kate Winslet albo Jodie Foster) albo obleśnego pseudo-wampira Pattisona (pisownia celowa)
Podniecone nastolatki masowo dadzą max dla Zmierzchu i głównych aktorów. Akurat ten film dałam jako przykład, zakładam jednak że teraz sie to zmieniło i jakby się pewnie bliżej poprzyglądać to znajdziemy jakiś film który jest wysoko w Top a jak przyrównamy z rankingiem aktorów to się okaże że ludzie z ów filmu też są wysoko.
Nie ma się czym przejmować owszem. Jednak czasem scyzoryk się otwiera w kieszeni...
"- Olivia Wilde - chyba tylko za urodę:/ (NIGDY NIE OCENIAM ZA URODĘ )"
[...]
"- Kaya Scodelario - kto to do cholery jest? - TYM BARDZIEJ ŻE BRZYDKA JAK NOC"
XP
A co do reszty zgadzam się prawie całkowicie...poza Maggie Smith. Nie sugeruje, że zasłużyła na miejsce szóste, dziesiąte czy pięćdziesiąte ale według mnie to dobra aktorka i jakoś nie pasuje mi do Twojej listy, bo poza nią orientuję się tylko kto to Olivia Wilde i to tylko dla tego, że oglądam Dr Housa ;p
Fajnie - tylko nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi do końca.
- W przypadku Wilde: dopisałam że nie oceniam za urodę (i to jest zgodne z prawdą). A słowa "chyba tylko za urodę" - są ogólne. ja ją oceniłam na 4/10. W jej przypadku mówiąc "chyba tylko za urodę " miałam na myśli że większość ludzi (sądząc po ocenie ogółu) oceniło ją ze względu na urodę. Dr. House'a nie oglądam, nie wiem może powinnam choć po to żeby dowiedzieć się jak gra Wilde. Szczerze mówiąc nie kojarzyłam jej z tym serialem;P
- W przypadku Kayi (czy jak jej tam) - dopisałam że brzydka jak noc. Wymieniłam ją bo jej wcale nie kojarzę. A co do dopisku. - No właśnie - tym bardziej nie rozumiem skąd ocena ogółu. Chyba że ma rzeczywiście talent a ja nie doceniłam.
Mogłam wyjaśnić wcześniej - bo tak wyszło że mieszam. Dlatego wyjaśnię teraz: mówię że nie oceniam za urodę i tak rzeczywiście jest, bo dajmy na to że jak jakiś aktor jest brzydki jak noc listopadowa ale świetnie skurczybyk gra to u mnie ma 8. A jeśli jakiś jest super przystojny ale wkurza mnie na ekranie swoją "grą" to żeby skały srały, a mury pękały nie uznam go na fw za rewelacyjnego. Niestety na forach u niektórych można znaleźć wpisy zakochanych nastek podniecających się na sam widok plastikowego lalusia, który koło szkoły teatralnej/aktorskiej nawet nie przechodził.
Może ocena na fw nie jest ważna, ale skoro jest możliwość oceny to kurna oceniać - i owszem - ale niech to ma byc na jakichś konkretnych zasadach. Można kogoś lubić ale bez przesady (o właśnie nawet niektórzy moi ulubieni mają oceny około 5 - jesli są średni ale za coś ich tam lubię - i jedynym wyznacznikiem nie jest wtedy ich uroda).
Dlatego nie oceniam za urodę tylko za umiejętności. Bo tak już mam.
"a ją oceniłam na 4/10." [...] ''. House'a nie oglądam, nie wiem może powinnam choć po to żeby dowiedzieć się jak gra Wilde. '' to za co ją oceniłaś? ;p ale to już się czepiam XD
A co do listy TOP aktorek to sobie ją przejrzałam i napiszę tak...to jest jakoś źle przemyślany ranking, bo średnia, tak dla przykładu pierwszej obecnie Heleny Bonham Carter wynosi 8, 678 i na tą średnią składa się 27785 głosów, a zajmująca 15 miejsce Danuta Szaflarska uzyskała średnią 8,334 dzięki 2006 głosom. I chyba tak trzeba na to patrzeć, na wysokie miejsce naprawdę zasłużyły tylko te aktorki, które mają wysoką średnią i dużą ilość głosów, na inne nie trzeba patrzeć XD. Powinien być jakiś limit np. 10 000 głosów i aktor wchodzi na listę ;p
Pozdrawiam i dzięki za wyczerpujące wyjaśnienie ;)
"to za co ją oceniłaś? ;p ale to już się czepiam XD" - za "Rok pierwszy". Choć wiele jej tam nie było. 4 gwiazdki na zachętę.
A to przepraszam, po prostu na Twoim profilu takie informacje są niedostępne ;p a że znam ją tylko z Housa to... XD
No tak...Binoche jest wspaniała i ma bardzo sympatyczną twarz(co też wpływa na pozytywne postrzeganie tej pani).Kathy Bates-bardzo różnorodne role.
Ranking niczego nie dowodzi,jednak trochę kłuje w oczy.
Kaya Scodelario i reszta,którą wymieniłaś-większości nie znam musiałabym spojrzeć na fotki, a nazwiska poniżej mówią same za siebie.
Ja raz czytałem jak toś napisał, że przez to, że jest lesbijką i ateistką stracił do niej szacunek i dał jej 1!;/ I pewnie jest wiele takich głupich dzieci neo które tak robią!:/ A ona jest taką dobrą aktorką!
A po co się podniecać takim rankingiem światowych aktorek, gdzie na 4 miejscu jest Krysia Feldman, a na pierwszym Bonham Carter. Śmiech gromki i brzuch boli.
bo jesteś bardzo subiektywna- byłaś jej wielką fanką i wciąż ją bardzo lubisz
ja piszę obiektywnie- jest mnóstwo lepszych aktorek, ktorych nie ma nawet w top100
Ale za coś to lubienie musiało kiedyś wyniknąć,prawda?
Po milczeniu owiec naprawdę odwaliło mi kiedyś na nią.
Jest po prostu genialna-role bardzo różniące się charakterystycznie,no i świetnie gra twarde,zawzięte babki:)
co to znaczy obiektywny?
to bardzo durne pojęcie(moim zdaniem).
Nie moze byc obiektywny,gdyz każdemu podoba sie co innego,wiec mimo woli będzie się kierował własnymi odczuciami
Aj tam lubienie czy nie lubienie nie powinno mieć wiele do rzeczy.
Nie przepadam za Alem Pacino ale ma u mnie 10/10 bo mu sie należy za świetną grę. Co z tego, że nie ubóstwiam go jak nie wiem co skoro jest genialnym aktorem. Przeciez nie dam mu 3/10 tylko dlatego że za nim nie przepadam. Albo np. Pamela Anderson. Lubię ją (mimo, że jestem dziewczyną). Sympatyczna kobieta, przeważnie uśmiechnięta. Na nerwy mi nie działa jest ok. Ale przecież nie ocenię jej z tego powodu na 10 gwiazdek bo aktorka z niej okropna. Ma więc u mnie 3/10. No nie wiem może ja jakimś ewenementem jestem na tym portalu. Czy coś...
Nie zaglądam na ranking , bo mnie on średnio interesuje.
Ale wlazłem dzisiaj.
I zbaraniałem.
Chyba kryteria są jakieś popiertegolone , bo innego wytłumaczenia nie widzę.
Miałam to samo jak weszłam na ranking bo dłuższym czasie nie patrzenia na niego.
No... ja nie wiem.. Jeśli kryteriami ma byc uroda aktorki/aktora to nie mam pytań. Ranking na fw dowodzi tylko jednemu. Ocenia się tu za urodę oraz tych, którzy są na fali (Patisony, Efrony, Hanny Montany etc).
Btw jak widzę Kathy Bates na miejscu 67, Jodie Foster na 34 to mi się nóż otwiera w kieszeni. Nie mówiąc o tym co na 40 robi Kamila Baar (której aktorstwo mnie drażni). Dlaczego Kajol jest w ogóle w tym rankingu to mnie dziwi. Lubię ją ale powiedzmy sobie szczerze. W czym Kathy Bates jest gorsza od Kajol? No nie....
Popatrzyłam teraz na ranking aktorów tam jest nieco lepiej. Choć dałabym wyżej DiCapria, Christophera Waltza, Wlla Smitha, Geoffre'a Rush'a, Ewan'a McGregor'a, Walken'a Buscemiego i pewnie paru innych.
A ten nie wiem co tam robi:
http://www.filmweb.pl/person/Andy+Whitfield-697751
Tak. Właśnie. Ale potem popatrzyłam, że niedawno umarł więc juz wiemy czemu jest w To100. Bo oprócz urody aktorów/aktorek oraz popularności wszystkich Patisonów itp jeszcze daje się tu punkty jak ktoś umrze. To wyjasnia tego faceta wyżej i Krystynę Feldman w pierwszej (chyba) piątce. Bo bardzo wątpię, żeby połowa oceniających panią Krystynę, widzieli z nią inne filmy niż "Świat według Kiepskich".
Najlepiej wcale nie patrzeć na te rankingi. Tylko potem jak się popatrzy przypadkiem po dłuższym czasie nie zaglądania, to się potem widzi jak wiele się człowiekowi w pale nie mieści.
Niestety na działalność dzieci neo nikt nie ma wpływu i miał nie będzie.
Tzn. wpływ maja wszelkiej maści 'kozaczki' i inne tego typu cholerstwa..
Owszem , można z debilizmem walczyć na skalę domową.
Własne dzieci edukować.
No ale to kropla.
Co do pani Krystyny Feldman , przy całym do niej szacunku to ta pozycja w rankingu to jest jakaś kpina.
Interwencja dzieci neo co się oderwały od TV z 'Kiepskimi' i podbiły sztucznie średnią do granic absurdu.
Taki lajf....
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
