tego nie wiedziałem :) miłe zaskoczenie, zdawało mi się, że to wyłącznie aktor teatralny... :) serdecznie pozdrawiam, rola w "Holonku" znakomita! :D
"Holonek" znakomicie zagrany przez Pana Neinerta. Myślę, że do działu ciekawostki można by było dodać, że zagrał również epizodyczną rolę w serialu "Kryminalni" :) Miałem okazję pracować przez jakiś czas z Panem Mirosławem i muszę przyznać, że jest to człowiek, który wie, czego chce, zdecydowany, z doskonałą klasą, wyczuciem. Przy tym również bardzo miły człowiek.
Aktorzy z Rybnika grający w spektaklu "Dom" dziękują za wszelką pomoc i poświęcenie. Fantastyczna przygoda, nowe i jakże cenne doświadczenie. Pozdrawiamy i życzymy dalszych sukcesów!
Ale nie tylko w "Cholonku" ! Także w "Scenariuszu dla trzech aktorów" i przede wszystkim spektalku pt.: "Mój kolega Mel Gibson". Po prostu doskonały aktor.
Kolega Mela Gibsona to sztuka wprost dla niego stworzona, wspaniały spektakl, naprawdę wart polecenia ;)
Potwierdzam, w "Koledze Mela Gibsona" i w "Scenariuszu dla 3 aktorów" jest świetny. Naprawdę, polecam wybranie się do Teatru Korez w Katowicach na te spektakle.
Warto wspomnieć również o "Kwartecie dla 4 aktorów". No i przepraszam za błąd, oczywiście chodziło mi o "Cholonka".
Też jestem zachwycona :)
Na tych spektaklach, gdzie dramat, groteska i codzienność przeplatają się
w najbardziej porywający sposób, masz wrażenie, że dotykasz czegoś wyjątkowego.
Dla mnie aktorstwo na bardzo wysokim poziomie. I wiele więcej.
Będę nudny, ale ja też jestem zachwycony tym aktorem przez duże A. Na małym ekranie widziałem go w "Kryminalnych" i w lichutkich "Drzazgach". Dziwi mnie fakt, że dotychczas nie dostał większych propozycji, aniżeli wymienione przeze mnie zaledwie - rólki :/. W teatrze natomiast widziałem Go w takich spektaklach jak:
- "Kwartet dla czterech aktorów", "Scenariusz dla trzech aktorów" . Oba 10/10 po prostu arcygenialne, arcyśmieszne i arcyabsurdalne. tego się nie da wyrazić słowami :) Adaptacja na podstawie sztuk Janosha;
- "Kolega Mela Gibsona" - pan Mirek bardzo dzielnie sprostał niełatwemu przecież zadaniu, jakim jest zabawienie widza monodramem. Bardzo zabawna komedyjka na podst. scenariusza autorstwa Tomasza Jachimka (swoją drogą muszę się przyznać, bijąc się w pierś, że wcześniej nie doceniałem tegoż satyryka, a wręcz go nie lubiłem. Znałem go jedynie ze "Szkła kontaktowego" TVN24 i ze skeczy kabaretowych też (i tu moja jak najbardziej subiektywna ocena) nie najwyższych lotów. Może właśnie kariera scenarzysty, a nie stad-upera jest mu pisana? :). 9/10.
- "2" - świetna sztuka, jak to w życiu - chwilami zabawna do łez, chwilami łzy smutku wyciskająca z ócz. Dwójka aktorów i aż kilkanaście kreacji w kilku scenkach. (u boku p. Mirka świetna Grażyna Bułka - notabene moja krajanka)
- "Sztuka" - teatr w teatrze - podobnie jak w "Kwartecie...", czy "Scenariuszu...". Jednak tym razem tylko zwykły zachwyt, a nie megazachwyt. 8/10. Oprócz p. Neinerta występują : Elżbieta Okupska i Dariusz Stach.
Wszystkie te sztuki do obejrzenia w katowickim teatrze Korez, którego pan Neinert zresztą jest dyrektorem. Ach, zamiast krótkiej oceny talentu Mirosława Neinerta powstał swego rodzaju panegiryk ku czci tegoż teatru. Uprzedzam złośliwe komentarze i pragnę zaprzeczyć, jakobym celowo reklamował w.w. teatr. Nie daj boshe jeszcze ktoś mi zarzuci, że mi za to płacą :D. Ja po prostu zachorowałem na chorobę, która się zwie Korez. Dla równowagi malutka łyżeczka dziegciu: czemu tak mało premier? Żyję jednak nadzieją, że ekipa Korezu szykuje potajemnie jakąś niespodziankę na nowy sezon. Do zobaczenia we wrześniu! :)
Wiedziałem, że o czymś zapomniałem ;)
"Cholonek" - świetna sztuka. Szczególnie polecam tym którzy Śląsk kojarzą jedynie z węglem, roladą i modrą kapustą. U boku Neinerta m.in. Dariusz Stach, Robert Talarczyk, Elżbieta Okupska. Mocne 8/10.
________________________________________________________________________________ ________
[Do moderatorów: czemu nie mogę edytować postów? Proszę bez złośliwości - jestem tutaj nowy i pytam, bo nie chcę być zbanowany, za post pod postem ;) ]