Reaktywowali się parę miesięcy temu :)
Wystąpil np na Rock Ring,a co do płyty nie ogłosili póki co żadnych planów.
Ponoć szykują Tourne po Europie, Zespół reaktywowany więc pełną parą mogą znowu działać. Nie wiadomo jednak czy mają zamiar tworzyć czy tylko dorobić na występach. Dotarło do nich, że osobno nie są tak dobrzy jak w pojedynkę.
A ja myślę, że raczej niczego razem już nie zrobią, bo nie wygląda na to, żeby Serj tego chciał. Ma swoją karierę solową i raczej tego się będzie trzymał. Sam robi wszystko, tworzy wreszcie tylko swoją wspaniałą sztukę.
A nawet gdyby spróbowaliby coś zrobić, to raczej to nie będzie to co kiedyś, bo nie myślę, żeby potrafili się dogadać tak jak kiedyś.
Trochę odkopałeś. Ale wracając do tematu, to ja bardzo chciałbym ich usłyszeć w składzie z SOAD szczególnie ze względu na świetne kawałki, które razem nagrali. Owszem Serj tworzy świetną muzykę, której nadal słucham i chętnie oczekuje kolejnych płyt, ale jednak... posłuchałoby się Cigaro, Lonely Day, Chop Suey, ATWA :).
O ile mi wiadomo to pozostali członkowie Systemu naciskali na Serja, żeby w końcu zacząć tworzyć kolejny album.
Dziwisz się? większość fanów poszło tropem Serja i jego wykonań muzycznych słuchali. Shavo, John, Daron zrozumieli że pełnił on rolę przodowego i bez niego ciężej.
Oczywiście możesz się domyślać, który członek rozpoczął naciskanie. Co do Twojego pytania, nie dziwię się, choć mieli częściowo rację bo w te 2 lata można było zrobić całkiem solidny album.
Oczywiście Daron Malakian i John Dolmayan założyciele Scars on Broadway i wydawcy albumu o tej samej nazwie. Sprzedawało się ładnie, ale przy Elect of the Dead było jak Dawid przy Goliacie :p.
W samych Stanach odnotowano:
Scars on Broadway: 83.000 nakładów - 2010
Elect the Dead: 319.000 nakładów - 2007
Różnice widoczne, Serj z głodu nie umrze :). Teraz czekam tylko na podliczenie ile sprzedało się płyt Harakiri, oj będzie tego bo naprawdę udane kawałki. Defaening Silence <3.
Nie tyle John co Daron, szanuję go jako gitarzystę (zainspirował mnie do gry na gitarze elektrycznej) ale jest cholernie pazerny na kasę. John opanował nieco sytuację.