Zaczynq się dość banalnie. Wydaje się, że to kolejne romansidło o pięknej miłości, gotowaniu i Italii w tle. W rezultacie to zaskakująca i piękna opowieść o miłości, przebaczeniu, kompromisach. O życiu takim jakim jest. Są chwilę w których można się uśmiechnąć, zezloscić i porządnie popłakać. Czyż nie takim zlasnie jest życie? Jeden z najlepszych seriali jaki widziałem w ostatnim pięcioleciu. Naprawdę warto.
Dokładnie się zgadzam, opowieść o życiu takim jakim jest. I dobrze wplecione wątki rasizmu Afroamerykanów też na plus, wreszcie ukazana prawda kto zwraca duża uwagę na kolor skory.
Dzieki za ten komentarz, bo miałam odpuścić w połowie pierwszego odcinka, a faktycznie warto oglądać dalej
W punkt,wiem ,że niedługo wrócę do tego serialu ponownie. I pewnie jeszcze parę razy.
Obrazuje prawdę o życiu,przedstawia go jakim jest
Najpierw rozśmieszały mnie różnice kulturowe i traktowałam ten serial lekko- jak komedie a potem już nie mogłam oderwać oczu i ukryć wzruszenia.
To co mnie poruszyło najbardziej to fakt,że ten film.uczy ,że musimy akceptować inność - każdy z nas jest inny,inaczej wychowany,ma inne wartości i szanować.siebie nawzajem
Teściowie Amy są z zupełnie innej bajki,nieraz były zgrzyty pomiędzy nimi ale to tak naprawdę przyjazd Amy na Sycylię uświadomił mi,że nie można ich obwiniać do końca o różne zachowania - oni nie potrafili inaczej a Amy to silna, obiektywna,zgodna a kiedy trzeba zadziorna osobowość - okazuje się,że więcej łączy ją z teściową niż można było przypuszczać.
Świetny film,nawet jak piszę ten komentarz mam w głowie obrazy