"Ostatnio jest wręcz wysyp filmów obnażających w dalszym ciągu funkcjonujący rasizm, przemoc i inne wypaczenia tego niby demokratycznego kraju. " Z czasem człowiek zauważa, że budowanie sobie obrazu rzeczywistości na podstawie fabularnych filmów jest oznaką niedojrzałości. A "odwaga rozliczania" pozwala żyć wyjątkowo dostatnio i podróżować za darmo po całym niemal świecie. Taka jest ta lewicowa odwaga...
P.S. "Rozliczać historię"?! WTF???

FAKT ...

Szkoda że go nie odwalili natychmiast po aresztowaniu. Z terrorystami i bandytami trzeba krótko i bez cienia litości. Raka się wycina bez pytania co rak o tym sądzi.

Przecież nie był terrorystą.

Dokładnie nie był lecz miał kontakty więc pewnie za to siedział, (Chodź nie przedstawiono mu zarzutów) Jeśli faktycznie tak postępują w Guantanamo, tu od razu mówię nie czytałem książek, tylko z informacji/reportaży telewizyjnych czyli co te 779 osób być może liczba jest teraz większa "prawdopodobnie siedzą niewinnie" :D nie wiem jak Tobie ale mi to trochę przypomniało sprawę Tomasza Komendy, lecz mogę się mylić.

Oczywiście. To los wszystkich niewinnie skazanych. W przypadku Mauretańczyka z nadgorliwości i strachu, a Komendy - z lenistwa i zaniedbań.

Dokładnie tak jak mówisz ja po przeczytaniu książki uważam, że lenistwo i zaniedbanie było bardzo na bardzo niskim poziomie tak delikatnie mówiąc :D

To punkt widzenia bydlaka. Takiego jak ci, co torturowali ludzi w Guantanamo. Niczym się nie różnili od średniowiecznej Inkwizycji. Ich motto to: Nie ma ludzi niewinnych. Są tylko niewłaściwie przesłuchani.

raka to można dostać od czytania takiego bełkotu jak twój

Elrio, który ocenił Zenka TVP na 10, jest zwykłym pisowsko-kremlowskim trolem z fałszywego konta. Pięć gwiazdek go :)

On faktycznie ocenił Zenka na 10, aż z niedowierzania musiałem wejść na jego konto i to zobaczyć na własne oczy.
To ten z tych prawdziwych Polaków.
Niestety taką mamy dzisiaj większość w Polsce, PiSowsko Zenkowy motłoch.

Żebyś się tylko nie zesrał leszczu! Zobaczymy jak ty przez przypadek poznasz niewłaściwych ludzi a potem z tego powodu cię uprowadzą i będą torturowali oraz trzymali na odludzi w więzieniu! Takich fraje**w jak ty powinno się rozwalać na miejscu!

Filmu jeszcze nie oglądałem, więc nie wiem czy był winny czy nie. Lecz muszę się odnieść do twojego posta.
Otóż, osobiście myślę że takie podejście o którym piszesz:
Po pierwsze-stwarza pole do nadużyć.
Po drugie-weźmy chociażby zmowę z naszego rodzimego podwórka, dotyczącą Tomasza K. Osoby z dużymi koneksjami wsadzają niewinnego człowieka do więzienia na długie lata, później prawda wychodzi na jaw i napisz mi proszę w takim razie jak przywrócić niewinnie skazaną osobę do życia? Dziś to był Tomek jutro to możesz być TY!

Agatonik .Widzę, że jesteś"ścigana" ;-). Pomijając już odmienność poglądów,bo to rzecz dla mnie bezdyskusyjna, to jednak nie pojmuję potrzeby komentowania Twoich wpisów..Na dodatek z "osobistymi wycieczkami", bo tak brzmią, podczas,gdy Twój komentarz jest, rzekłabym, dość zachowawczy i ogólny,i właściwie nic odkrywczego w nim nie ma. ( nie urażając Cię :-),bo czytałam bardziej "intymne"Twoje wypowiedzi).
Ps.
(Proszę wybaczyć, że swoje trzygroszowe uwagi na temat komentarzy wtrąciłam. O filmie udało się zmieścić pod notą;-) )

No cóż. Jak ktoś ma potrzebę komentowania moich wpisów, niech sobie to robi. Czasami traktuję to jak "eksperyment społeczny" i też jestem zaskoczona, że to co napisałam wywołuje tyle negatywnych emocji. Szczególnie, że staram się być w miarę wyważona (chociaż oczywiście czasami mnie poniesie:))
Myślę, że podstawą są jednak różnice w poglądach, sposobie postrzegania obecnej rzeczywistości. Już nie policzę ile razy zostałam nazwana "lewakiem" (z braku innych argumentów).
Dziękuję za taki bardziej osobisty komentarz. To miłe.

Mam niusa ;-) Zostałam zbanowana za dyskusję pod jednym z filmów(prawdopodobnie,bo przecież nikt mnie nie poinformował). Ale ..jeszcze:-P ha ha, mogę pisać pod wątkami na forum.
Bardzo dziękuję, Filmwebowi, za dostrzeżenie jak niebezpieczna jest dyskusja o tak popularnych tematach jak aborcja w Polsce. :-P

Przypuszczam, że gdybym dyskutowała o Czwartej Wojnie Światowej-Psychologicznej, w której teraz żyjemy, też zostałabym zbanowana.

Inna racja to zła racja i niebezpieczna narracja
:-P.
Ufam, że historia nie zostawi tego co dziś się wyprawia w spokoju.
I choć taśm nie ma..zbrodnia przeciw ludzkości zostanie należycie osądzona.

Pozdrawiam.

A ja mam nadzieję, że to nie tylko historia osądzi, ale już najbliższy czas. Chyba, że będziemy mieć Białoruś w pełnej krasie.

Nie wiem.. Sianie strachu zamiast rozwagi,ogólnoświatowa dezinformacja, podważanie wolności słowa ( teorie spiskowe jako przykład w dobie pandemii) , zaprzągnięcie nauki (jej przedstawicieli) w tę dezinformację, stwarza warunki do działania dla "mułów"- cyt.Asimov. Podział społeczeństwa bardzo widoczny i nie tylko na polskim gruncie lecz całym świecie. Rozbite różnymi poglądami rodziny, grupy przyjaciół..ja o tym słyszę na co dzień. Póki co, szaleństwo,bo inaczej nazwać tego nie można, panuje. Bierny opór jest ważny,uświadamiłam sobie na przestrzeni ostatnich lat. Życzę spokoju i zdrowia każdemu, i umiejętności prowadzenia dyskusji nawet w najtrudniejszych tematach, bo nikt z nas nie wie wszystkiego a świadomość, że wiemy więcej od innych,zaburza percepcję. Chrońmy w sobie ten bierny opór..kto wie, czy nam się nie przyda. Pozdrawiam :-) ciepło. Nie ludzkość bezimienną lecz człowieka w każdym z nas.

Niestety historia nie urzekła mnie. Film zaliczam do średnich ze względu na blade postacie . Żadna z nich nie była wyraźna choćby np. w filmie Ludzie Honoru. Sam pomysł dobry ale to film ma to przekazać razem z aktorami i reżyserią . Takie historie powinny w nas wzbudzać jakieś emocje u mnie była to cienka czerwona linia :) Aczkolwiek mocne 5 mogę dać i nie żałuję czasu poświęconego na ten film.

Każdy odbiera inaczej:)) We mnie akurat wzbudził emocje.

Niestety schemat dosyć stereotypowy, znany w kinie amerykańskim od dekad. Zaangażowany adwokat, który wbrew wszystkim wygrywa sprawę , a Foster to ani Spencer Tracy ani James Stewart. Nic do swojej roli pani mecenas nie wnosi. Tortury w Guantamo to również sprawa już w filmie nie nowa - choćby szwedzki dokument Gitmo. Nic by także nie szkodziło skrócenie filmu o jakieś 30 minut.

Rola Foster była o tyle potrzebna, aby dość wiernie przedstawić prawdzią historie. Bardziej wadziła mi jej gra aktorska za to Tahar Rahim sprawdził się w tej roli. Sceny z pogranicza snu i jawy niewiele wnosił do fabuły (pod tym względem ten film przypominał mi Blondynkę z tego roku). Mimo to za temat i role Rahima oceniłem film na 6 gwiazdek.

Niby demokratycznego kraju ??? Dlaczego takie osoby jak Ty nie emigrują do Rosji, Korei Północnej lub na Białoruś. Tam nie będziesz narażona na jakikolwiek kontakt ,w tym oglądanie filmów, z tym niby demokratycznym krajem. Będziesz mieszkać w prawdziwej demokracji.

Nie musze wyjeżdżać. Obecny rząd pod wodzą jedynej słusznej partii prowadzi nas tam wielkimi krokami.

Agatonik Dobrze napisane! Bardzo dobry film i SZACUN dla odważnych ludzi, którzy nie boja się pokazywać prawdę o amerykańskich bandytach przy władzy!

W pełni podzielam tę opinię.USA od czasu zakończenia II wojny tak namieszała na świecie że teraz wszystkim odbija się tzw. "czkawką",mając nieograniczone możliwości,próbowali szerzyć na świecie,tę..."niby demokrację"...sowieci tacy sprawni nie byli mimo wszystko.W Easy Rider (1969) jest scena w której policjant prosi o prawo jazdy jednego z "jeźdźców" i dostaje je sic! w dwóch kawałkach i nic się nie stało.Oglądając ten film w czasach późnego Gierka nie mogliśmy się ze znajomymi nadziwić,jednocześnie podziwiając ówczesną amerykańską "demokrację",u nas taka sytuacja wtedy byłaby nie pomyślenia.Cóż, ale to już historia...