PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=853986}

Mauretańczyk

The Mauritanian
6,8 5 922
oceny
6,8 10 1 5922
5,7 6
ocen krytyków
Mauretańczyk
powrót do forum filmu Mauretańczyk

... i nie słyszeli co Jankesi od lat wyprawiają w Gitmo. Owiane złą sławą miejsce o wszelkich znamionach współczesnego obozu koncentracyjnego plus wspomnienia człowieka, który spędził w nim 14 wiosen? Typowo nadająca się pod ekranizację historia, która w rękach sprawnych filmowców mogłaby być niezłym thrillerem o zabarwieniu manifestu politycznego lub solidnym dramatem sądowym.

Mogłaby, ale nie jest, bo wyszło takie nie wiadomo w sumie co. Najgorsze dla mnie jak zwykle w tego typu filmach - mieszanka niepotrzebnego, wręcz taniego patosu i papierowych postaci wyciętych z bloku rysunkowego. Zęby bolą zawsze jak widzę skrypt, który nakreśla mi dwoma prostymi niczym granica USA i Kanady słowami charakter danego bohatera. Bez większych spoilerów tutaj mamy cały wachlarz takich oto postaci. A to dobrodusznego patriotę wojskowego prokuratora, który wolne chwile spędza oczywiście w kościele; a to bezdusznych generałów i pułkowników slużbistów; a to naiwną lekko roztrzepaną asystentkę; a to anonimowych, ale oczywiście agresywnych rednecków na jakiejś pikiecie przed sądem; a to kolegę z akademii, co to po robocie tylko piffko i meczyk itd.

Interakcje z otoczeniem nie istnieją, bohater Cumberbatcha raz (dosłownie RAZ) odzywa się do swojej żony przez dwie godziny filmu. Z bohaterką Foster jest jeszcze gorzej. A najgorzej w ogóle już z samym tytułowym osadzonym. Mauretańczykiem. Ludzie, którzy nie mają żadnego back story, nic o nich nie wiemy, nie mamy pojęcia co myślą. 120 minut za mną, a ja o chłopie wiem tyle, co możnaby skompresować pewnie w jakies 10.

Na dobrą sprawę to ciężko ten film w ogóle polecić. Jak ktoś nie wie co się w Guantanamo wyrabia to po seansie się za wiele nie dowie, a jak wie to prychnie na to jak dużo tu zmarnowanego potencjału i prześlizgiwania się po temacie.

Powiedziałbym, że takie 5,5 za momenty. Rahim miał szansę pokazać się trochę szerszej publiczności i bardzo fajnie bo to niezły aktor, który zwracał już uwagę w Un prophète (2009). Foster i Cumberbatch jak wspomniałem mają tylko grubo ciosane maski i są w swoich rolach mocno ograniczeni. Choćby i chcieli nie mają tu czego pokazać. Stąd też Złoty Glob dla Jodie moim zdaniem na wyrost.

Jak to Diatłow ze słynnej templatki czarnobylskiej by powiedział "Not great, not terrible", ale jednak bliżej Mauretańczykowi do terrible :/

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones